Posty

Wyświetlanie postów z 2011

To jest niestety już ostatni mój post

Na szczęście tylko w tym roku :) Niech rok 2012 będzie dla wszystkich rokiem dobrym pod wieloma względami i obfituje w szczęśliwe wydarzenia. Niech każdy dzień będzie okazją do pracy nad sobą. Cobyście zdrowi byli, dzieci dużo rodzili, żeby nie dopadł nas kryzys (także demograficzny) Oby ten roczek nowy był dla wszystkich zdrowy i niezwykle śliczny! Happy New Year! С новым годом! 新年快樂! Boldog új évet kívánok!

Postanowienia na rok 2012

Wiele osób piszących blogi opisuje swoje postanowienia. Ja też chcę to zrobić. Nie tylko dlatego, że tak wypada, że inni tak robią, choć nie ukrywam, że i to jest dobry powód :) Innym motywem jest fakt, że publiczne deklaracje bardziej motywują, a jako że są osoby regularnie tu zaglądające, głupio byłoby nie wywiązać się z takich postanowień. Jednym z istotnych warunków, by takie postanowienia noworoczne udało się zrealizować jest odpowiednie ich sformułowanie. Nie może ich być za dużo i muszą być realne (czyli „w każdym miesiącu nauczę się nowego języka” odpada), trzeba je też sformułować precyzyjnie (nie: „będę biegał”, tylko: „będę regularnie biegał co najmniej pół godziny 3 razy w tygodniu”) a ich realizacja musi zależeć od nas. Z początku myślałem, że umieszczę tu tylko listę moich postanowień dotyczących nauki języków, doszedłem jednak do wniosku, że odpowiednia deklaracja dotycząca innych spraw też będzie skuteczniejsza, jeśli ją tu umieszczę. I Nauka języków obcych 1. Praca

Mój węgierski

Z żalem donoszę, że musiałem zrezygnować ze studiowania na hungarystyce. Ogrom pracy, która jest w tej chwili dla mnie najważniejsza, nie pozwala mi na łączenie obowiązków z przyjemnością, jaką jest nauka języka na studiach. Nie oznacza to, że rezygnuję z nauki języka (o czym wspomnę jeszcze w poście z postanowieniami noworocznymi), ale tempo mojej nauki zdecydowanie teraz spadnie. Ze studiów jestem jednak zadowolony i polecam każdemu, kto interesuje się językami lub Węgrami.

Niedzielne dzielenie, odc. 11

Obraz
Witam wszystkich w tym świątecznym dniu :) Nie przejedliście się? Ciekaw też jestem czy zrobiliście sobie przerwę świąteczną od nauki... Ja na chwilę odchodzę od stołu, by podzielić się odkrytymi w ostatnim czasie nowościami. Jeśli macie ochotę poczuć trochę egzotyki, warto spróbować pouczyć się języka koreańskiego. Ciekawym źródłem może być strona Talk To Me In Korean. Cóż tam znajdziemy? Lekcje (typu podcast) od najprostszych zdań i konstrukcji gramatycznych (7 poziomów zaawansowania), naukę pisma, interantywne quizy, lekcje wideo i wiele innych rzeczy. Do lekcji dołączone są pliki dźwiękowe i pdf do ściągnięcia. Zalety? + świetne materiały do nauki języka koreańskiego + profesjonalne przygotowanie + lekcje dla ludzi na różnym poziomie zaawansowania + sporo dodatków Wady? - konieczność znajomości języka angielskiego

Post na Boże Narodzenie

Obraz
Wszystkim Wam, którzy odwiedzacie tego bloga oraz Waszym rodzinom życzę wyjatkowo udanych Świąt. Niech te spędzone w rodzinnej atmosferze dni będą dla Was ukojeniem i wyciszeniem i niech przyniosą Wam spełnienie wszelkich marzeń.

Niedzielne dzielenie, odc. 10

Obraz
Ostatnio do moich zbiorów dołączyła nowa, ciekawa książka. Niezwykle pomysłowa, bo w zamyśle jest podręcznikiem aż trzech języków: bośniackiego, chorwackiego i serbskiego. I taki jest właśnie tytuł książki napisanej przez Ronelle Alexander i Ellen Elias-Bursać: Bosnian, Croatian, Serbian . Nie chcę wdawać się w dyskusje, na ile te języki różnią się od siebie, czy w ogóle są to osobne języki itd. Chcę się po prostu zająć jej opisem. Muszę też od razu zaznaczyć, że nie znam (jeszcze) żadnego z tych języków, mój opis nie zawiera więc w sobie pełnej oceny merytorycznej. Zgodnie z podtytułem ( A Textbook with Exercises and Basic Grammar ) podręcznik składa się z lekcji, ćwiczeń i prostej gramatyki. Jak wyglądają lekcje? Na początku jest podane słownictwo, które będzie używane w dialogach/tekstach z zaznaczeniem różnich, występujących w poszczególnych językach. Następnie mamy krótkie teksty w czterech wersjach: po bośniacku, chorwacku i serbsku (w alfabecie łacińskim i w cyrylicy). Nas

Piątkowi poligloci, odc. 2

W jednym ze swoich wpisów Karol wspominał o multipoliglotach, którzy rzekomo znali nie kilka czy kilkanaście, tylko kilkadziesiąt języków. Takie deklaracje wydają się wielce podejrzane, zwłaszcza kiedy porównujemy je ze sobą. W końcu niezależnie od tego, czy znamy tylko swój język ojczysty czy może oprócz tego jeden/kilka obcych, może wydawać się, że opanowanie tak wielu języków jest niemożliwe. Myślimy bowiem o wysiłku, jaki musieliśmy włożyć w dotarcie do obecnego poziomu opanowania języka, mnożymy to przez 20/30/50/100 i okazuje się, że aby opanować kilkadziesiąt języków musielibyśmy żyć pewnie kilkaset lat. Czy opowieści o multipoliglotach są zmyślone? Tak nie można powiedzieć. Zdarzają się bowiem oszuści (patrz: informacja w artykule Karola), są też jednak ludzie, którzy osiągnęli coś więcej. Jednym z takich ludzi był  Giuseppe Mezzofanti , włoski kardynał żyjący w latach 1774-1849. Dane na temat ilości języków, które znał, są różne. Często mówi się o biegłej znajomości 38 ję

Niedzielne dzielenie, odc. 9

Czy dobre książki muszą być obszerne? Niekoniecznie. Nieraz zdarzało się, że rewolucyjne prace były zwarte, a o ich jakości i nowatorstwie decydowała właśnie skondensowana zawartość. Podobnie przełomową książką była i jest dla mnie Jak nauczyłem się ośmiu języków Zygmunta Broniarka. O samym autorze napiszę kiedyś coś więcej, teraz o książce. Posiadam jej wersję elektroniczną, zaledwie 42-stronicową, ale zawiera ona prawdziwą esencją wiedzy i doświadczenia. Autor opisuje w niej jak udało mu się opanować osiem języków. Dzieli się się z nami opisami wypróbowywania różnych metod i robi to w sposób naprawdę przyjazny. Według niego każda nauka, niezależnie od stosowanej metody zawiera w sobie element zapamiętywania, gdyż to, co zapamiętamy, na zawsze pozostawi w nas ślady, które w razie potrzeby łatwo nam będzie odtworzyć. Esencją tej książeczki są rady autora dla ludzi uczących się języków. Dla mnie są one swoistym dekalogiem: 1. Jeżeli uczysz się języka sam, zaczynaj naukę małymi p

Piątkowi poligloci

Witam! Obiecany dłuższy artykuł wciąż jest w produkcji. Postanowiłem zacząć nową serię, tym razem o poliglotach. Ci ludzie zawsze mnie fascynowali, chciałbym innych też zarazić tą pasją. Myślę, że warto, bo sukces innych może dobrze zmotywować. Będę pisał o wielkich poliglotach żyjących dawno temu, ale również o tych nam współczesnych. Od razu trzeba zastrzec, że informacje, które zostaną to zamieszczone nie są informacjami do końca pewnymi/aktualnymi. Na pierwszy ogień pójdzie Stuart Jay Raj , który zdolności językowe ma chyba w genach, jako że pochodzi z rodziny mieszanej. Po raz pierwszy dowiedziałem się o nim oglądając w internecie filmik, w którym mówił w kilku(-nastu) językach, opowiadał dlaczego zna ich tyle i jak się ich uczy. Zna m.in. angielski, indonezyjski, malajski, tajski, laotański, mandaryński, hiszpański, kantoński, duński, język migowy (nie jestem pewien który) , norweski, hindi, włoski, japoński, szwedzki, urdu, sanskryt, koreański, arabski, birmański, pwo

Fałszywi przyjaciele w węgierskim

Jednymi z najprzyjemniejszych momentów w czasie nauki języków obcych są te, kiedy w czasie nauki możemy się pośmiać. A w każdym języku jest coś, co może naz rozśmieszyć. Oto wybrane słowa, które mogą nas trochę zmylić :) polski          węgierski       właściwe znaczenie wyrazu węgierskiego     poprawne tłumaczenie wyrazu polskiego bałwan bálvny idol hóember baty báty starszy brat ostorok blond bolond wariat szőke ból -ból z + D. dopełniacz fájdalom busz busz autobus bokor cipka csipke koronka (tkanina) pina dal dal piosenka távolság dąb domb wzgórze tölgy farmer farmer dżinsy gazdálkodó giermek gyermek dziecko apród hol hol gdzie előcsarnok idę ide tutaj megyek jeleń jelen teraźniejszość szarvas kąty konty kok sarokok, szögek kura kúra leczenie tyúk lada láda skrzynia pult lud lúd gąsior ( zool. ) nép mag mag ziarno mágus maj máj wątroba május mech méh macica, pszczoła moha most most teraz híd nad nád trzcina felett nagi nagy duży meztelen nos nos więc or

Niedzielne dzielenie, odc. 8

Wspominałem wcześniej, że do nauki czeskiego wykorzystuję metodę Ilji Franka. Jest to, przede wszystkim, metoda pomagająca uczyć się języka w wersji pisanej, czyli uczymy się czytać ze specjalnie przygotowanych wersji książek. Na czym ona polega? Adaptowana książka podzielona jest na małe fragmenty. Na początku mamy fragment adaptowany - tekst z dodanym dosłownym tłumaczeniem i małym komentarzem gramatyczno-leksykalnym. Dalej mamy ten sam fragment, ale już bez żadnych dodatków. PRZYKŁAD: " I must have slept for more than nine hours (я, вероятно, проспал более девяти часов; to sleep ) because when I woke up (потому что, когда я проснулся; to wake up ) it was daylight (было совсем светло; daylight — дневной свет; день, светлое время суток ). I tried to get up (я попробовал встать), but I couldn't move (но не мог двигаться = пошевелиться). I was lying on my back (я лежал на спине). My arms and legs were tightly fastened to the ground on each side (мои руки и ноги

Czy Europejczycy mogą nauczyć się kantońskiego?

Myślę, że dobrą odpowiedzią na postawione w tytule pytanie będzie choćby poniższy filmik. (Wymagana znajomość języka angielskiego). Cantomania  to opowieść o Cecilie Gamst Berg, Norweżce która nie poddała się i nie dość, że biegle opanowała język kantoński to jeszcze została nauczycielem. Przy okazji, jestem w trakcie przygotowywania większego wpisu na blogu, nie jestem jednak pewnien, kiedy uda mi się go dopracować.

Niedzielne dzielenie, odc. 7

Obraz
I oto powraca stały element bloga! Dziś chcę powiedzieć o świetnej książce, na którą natknąłem się kilka dni temu. Ta książka to "Ĉu vi parolas Esperante?" wydana przez wydawnictwo Wiedza Powszechna, a jej autorem jest Andrzej Pettyn. Wydań było kilka, ja mam w miarę nowe, bo z roku 1988 :) Jest to kurs języka esperanto z płyt dla początkujących. Płyty to, rzecz jasna, nie CD i nie wiem, czy można je gdzieś dostać, ale i bez nich jest to bardzo wartościowa książka. Co w niej znajdziemy? Na początku nieco wskazówek praktycznych co do sposobu uczenia się. Będą one pomocne nawet dzisiaj, gdyż metodyka jest bardzo dobrze opracowana. Następnie, na dziewięciu stronach, mamy podstawowe dane dotyczące języka (w sumie zawarta jest tam cała podstawowa gramatyka, która jest jednak powtarzana i poszerzana w dalszej części podręcznika). Dalej znajdziemy 28 lekcji, które stopniowo zaznajamiają nas z gramatyką i słownictwem. Każda lekcja zbudowana jest podobnie: mamy kilka dialogów,

Do czego dążymy?

Uczymy się języków obcych. Mamy swoje powody, by to robić i są one różne. Różne są także, że tak to nazwę, "cele ostateczne", czyli poziom, jaki chcemy osiągnąć. Często mówi się, że dobrze jest, jeśli w obcym języku mówimy "perfekcyjnie", "bez akcentu", "jak nosiciel tego języka". Czy jest to jednak konieczne? Jeśli naszym celem jest wyjazd wakacyjny - absolutnie nie. Jeśli interesują nas rozmowy biznesowe, gdy reprezentujemy firmę, dążymy do poprawności gramatycznej i do opanowania leksyki, która będzie nam potrzebna. Nie będzie nam jednak wtedy raczej potrzebne słownictwo związane, na przykład, z literaturą czy gramatyką lub innymi dziedzinami, któymi nie zajmujemy się na co dzień. Do czego więc dążyć? Ja odpowiem tak: do tego, by każdego dnia było coraz lepiej. Bo do ideału trudno dojść. W końcu nawet we własnym jezyku nie zawsze mówimy idealnie. Ileż to razy zastanawiamy się, czy lepiej powiedzieć "profesorowie" czy "profes

Pokochać język obcy

Czy można pokochać język obcy? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, tak jak trudno odpowiedzieć na pytanie "Co to znaczy kochać?". Można jednak pokusić się i spróbować... Jeśli kochamy drugiego człowieka, to jesteśmy w stanie zrobić dla niego więcej, niż dla innych. Poświęcimy czas, bo tego chcemy. Poświęcimy go też wtedy, kiedy niekoniecznie nam się chce, wiemy jednak, że druga osoba tego potrzebuje. Czasem poświęcimy nawet czas, którego nie mamy. O ukochanej osobie możemy myśleć nawet wtedy, kiedy nie ma jej z nami. Obecnie możemy też wysłać komuś sms, zadzwonić choć na chwilę. Czasem możemy chcieć od ukochanej osoby odpocząć, ale długo nie wytrzymamy i w czasie najbliższego spotkania będziemy pałać jeszcze większym entuzjazmem. Od ukochanej osoby oczekujemy też podobnego do nas stosunku. Chcemy, żeby ktoś nas wysłuchał i poradził nam. Lubimy, jak ukochana osoba towarzyszy nam i sprawia, że dzień jest lepszy. Razem łatwiej sobie poradziś w wielu sytuacjach, na przykład w

Powrót i ciekawostki

Witam wszystkich czytających tego bloga i przepraszam za długą nieobecność. Nie zawsze miałem czas na obowiązki, a co dopiero mówić o przyjemnościach, jakim jest pisanie bloga. Ale dość o tym, przejdźmy do konkretów. Zawsze fascynowało mnie to, w jaki sposób ludzie postrzegają rzeczywistość i w jaki sposób ją opisują. Świetnym przykładem mogą być kolory i ich rozpoznawanie w zależności od płci. To, co dla mężczyzn będzie zielonym strojem, dla kobiety będzie groszkową spódnicą, limonkowym żakietem i szmaragdowym szalem. Różne języki także mogą różnie opisywać barwy. I tak np. w języku jakuckim nie istnieją osobne wyrazy odpowiadające polskim Niebieski i Zielony - oba opisywane są jednym słowem - Kűőh . Język rosyjski z kolei posiada dwa wyrazy ( Синий i Голубой ), mające w angielskim odpowiednik Blue , a w polskim Niebieski . W języku walijskim Zielony to Gwyrdd lub Glas , Niebieski to Glas , Szary to Glas lub Llwyd a Brązowy to Llwyd . Oczywiście, powyższe fakty nie uza

Niedzielne dzielenie, odc. 6

Dziś nieco inna formuła, ale treść, mam nadzieję, ciekawa. Zostałem zapytany o ciekawe źródła do nauki języka rosyjskiego. Ja sam akurat mało korzystałem ze źródeł internetowych przy uczeniu się rosyjskiego, niemniej coś w tym internecie jest :) 1. http://imtranslator.net/translate-and-speak/  - moje najświeższe odkrycie. Co znajdziemy? Świetny program - wpisujemy/wklejamy tekst w jezyku obcym (angielski, chiński, francuski, niemiecki, włoski, japoński, koreański, portugalski, rosyjski, hiszpański) i po chwili komputer czyta nam ten tekst! Próbowałem angielskiego i rosyjskiego i brzmi świetnie. Przyjemny, prawie naturalny głos, dobra intonacja, mało błędów (słyszałem tylko jeden - rok dwa tysiące jedenasty był przeczytany jako dwa tysiące jedenaście). Może to nie jedyny taki program, może nie najlepszy, ale jeśli mamy wątpliwości co do wymowy, warto spróbować. 2. http://www.internetpolyglot.com/  - też niedawno odkryta, żałuję, że nie wcześniej. Znajdziemy tam 34 języki. Możemy sp

Co nieco o języku węgierskim

Witam wszystkich! Nie prowadzę tego bloga długo, a już doczekałem się wielu przyjemnych słów. Bardzo się cieszę, że to, co robię, podoba się i mam nadzieję, że będzie również przyczyniało się do wielu ciekawych dyskusji i spostrzeżeń. Mija właśnie miesiąc, od kiedy uczę się węgierskiego. I był to w sumie pierwszy kontakt z tym językiem, bo przecież przejrzenie kilku pierwszych stron w samouczku albo posłuchanie kilku nagrań to za mało. Chciałbym podzielić się wrażeniami i spostrzeżeniami. Nie będzie to może nic odkrywczego, zwłaszcza dla ludzi, którzy już znają ten język, ale może kogoś uda mi się zachęcić do uczenia się go :) Na początek trochę suchych danych (ściągniętych z Wikipedii): Język węgierski (węg. magyar nyelv ) – należy do podgrupy języków ugryjskich, zaliczanej do podrodziny ugrofińskiej (z rodziny uralskiej). Językiem tym posługuje się co najmniej 14 mln osób – przede wszystkim na Węgrzech, ale także w południowej Słowacji, środkowej Rumunii (Siedmiogród), północn

Niedzielne dzielenie, odc. 5

Całkiem niedawno zacząłem studiować na hungarystyce. Uczymy się dużo i intensywnie. Korzystamy z wielu materiałów i chciałbym się dzielić informacjami o nich, a nuż komuś się przyda. Mnóstwo świetnych materiałów pomocnych w nauce możemy znaleźć na stronie internetowej www.magyarora.com . Strona dostępna jest po węgiersku i angielsku. Znadziemy tam przygotowane specjalnie dla uczących się węgierskiego materiały (często w formacie pdf), które możemy sobie ściągnąć i dowolnie korzystać. Są tam materiały dotyczące fonetyki, gramatyki, słownictwa (pogrupowanego temetycznie), krótkie i dłuższe teksty do czytania. Są one podzielone wg stopnia zaawansowania języka, tak że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Do dokumentów często dołączone są pliki audio. Są one szczególnie pomocne na etapie nauki fonetyki. Zalety? + duża ilość ciekawych materiałów do nauki + materiały dostosowane do stopnia zaawansowania + pliki dźwiękowe Wady? - wszystkie materiały są tylko po węgiersku, więc pot

Skuteczna nauka - dla nieco bardziej zaawansowanych

Chyba każdy, kto podejmuje wysiłek, jakim jest nauka języka obcego chciałby, aby przyniosło to jak najlepszy i jak najszybszy skutek. Chcielibyśmy rozumieć/mówić i czytać/pisać w danym języku, tak aby móc porozumieć się z ludźmi lub móc przeczytać książkę. Czy zawsze jest jednak tak dobrze, że szybko zaczynamy zauważać, że nasza nauka ma sens? Chyba nie. Zanim poszedłem na studia, przez sześć lat uczyłem się języka rosyjskiego w szkole. Nie przykładałem się co prawda tak mocno jak bym mógł, ale jednak się uczyłem. Na studiach niby sporo rozumiałem, jeśli wykładowcy mówili po rosyjsku, ale z czytaniem było gorzej. Pamiętam doskonale, jak na pierwszym roku powiedziano nam, że dobrze by było, gdybyśmy czytali lektury w oryginale. No dobrze, skoro tak, to spróbuję. Pierwsze, co musiałem przeczytać to "Rusłan i Ludmiła" A. Puszkina. Otworzyłem książkę na pierwszej stronie i znalazłem na niej ok. 30 niezrozumiałych słów, bez których nie mogłem nic zrozumieć. Nie byłem z tego

Niedzielne dzielenie, odc. 4

Obraz
Dziś chciałbym się podzielić nie źródłem internetowym, a książką. Jest to książka niezwykła, przynajmniej dla mnie. Przeczytałem ją pierwszy raz wiele lat temu, a od tego czasu jeszcze wielokrotnie. Ta książka to "Jak zostać poliglotą" wydana przez Krajową Agencję Wydawniczą (ja mam wydanie z 1983 roku). Książka napisana przez takich autorów jak Hanna Komorowska, Witold Cienkowski, Leszek Suchorzewski, Oskar Chomicki czy Stanisław Kaczmarski prezentuje szeroki wybór tematów, które z pewnością zainteresują przyszłych poliglotów. Dowiemy się, co jest prawdą a co mitem, jeśli mówimy o nauce jezyków obcych, sprawdzimy, czy mamy szanse w nauce języka obcego. Poznamy warunki skutecznej nauki, metody, z których możemy korzystać czy środki, jakie będą pomocne. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że książka ma już swoje lata i wiele rzeczy dziś wygląda inaczej (szczególnie dotyczy to wspomnianych wyżej polecanych środków technicznych). Aktualnym jednak rozdziałem, który szczególnie

Kraj - koszmar poligloty

Uczymy się języków obcych. Znamy jeden, dwa, pięć, dziesięć? Należymy do grona tych wybrańców, którzy choć w niewielkim stopniu opanowali 40, 50, 80 języków? To z pewnością niezwykłe osiągnięcie. W większości miejsc na świecie dogadamy się z większością ludzi. Ale jest taki kraj, gdzie nawet tak duża liczba języków nie pomoże. Czy to Chiny? Nie. Może Indie? Też nie. Stany Zjednoczone, Rosja, może jakiś kraj w Afryce? Też nie. Tym niezwykłym miejscem jest Papua-Nowa Gwinea. W tym wyspiarskim kraju mówi się w ponad 820 (lub nawet 850) językach, co stanowi ok. 12% ilości wszystkich języków (według jednego z wyliczeń dot. ilości języków na świecie). Państwo to liczy niecałe 6 mln mieszkańców, a wieloma z tych języków mówi mniej niż 1000 osób. Skąd taka obfitość? Jeśli weźmiemy pod uwagę, że wysp jest ok. 2800 i jest to kraj górzysty (najwyższy szczyt ponad 4500 m n.p.m.) to nietrudno sobie wyobrazić, jak bardzo odizolowani od siebie są użytkownicy poszczególnych języków. Gdybyśmy je

Niedzielne dzielenie, odc. 3

Obraz
Mój pierwszy wpis październikowy i od razu wypada niedziela, czas dzielenia się źródłami. Chcę dziś polecić stronę Lernu! oferującą prawie wszystko co jest potrzebne do życia miłośnikom esperanto. Co znajdziemy na stronie? Informacje o esperanto i jego twórcy, o ruchu esperanckim i jego historii. Najważniejsze jednak są kursy, a jest ich tu mnóstwo: 3 wprowadzające do języka, 4 na poziomie podstawowym, 5 na średnim i 2 na zaawansowanym. Często informacje pokrywają się, ale to konieczne, bo przecież gramatykę można omówić w kilkunastu punktach. Możemy zarejestrować się, co pozwala śledzić postępy: możemy dokładnie zobaczyć, jakie kursy ukończyliśmy i co nam jeszcze zostało do zrobienia. Oprócz kursów dostępne są działy ułatwiające naukę słówek, gramatyki, znajdziemy tam gry i egzaminy. Nie zabrakło też biblioteki z esperancką literaturą. Dość aktywna jest też społeczność strony (można porozmawiać z ludźmi z całego świata za pomocą specjalnego komunikatora, istnieje też forum).

Początek przygód z węgierskim

W najbliższą środę czekają mnie pierwsze zajęcia z języka węgierskiego. Jakie obawy? Nie boję się już, że całkowicie zaskoczy mnie fonetyka, bo w ciągu ostatnich tygodni wysłuchałem kilka godzin nagrań, a poza tym przejrzałem dział dotyczący fonetyki w podręczniku i na Youtube. Nie boję się też, że zostanę zarzucony dużą ilością dziwnego słownictwa, jestem na to psychicznie przygotowany. Jedyne, co może mnie ewentualnie niepokoić to gramatyka. Wiem, że jest do opanowania, niezależnie od stopnia skomplikowania (sanskryt pod tym względem też nie był łatwy) i że nie będzie wprowadzana w całości od razu, ale respekt czuję :) Oczekiwania? Chciałbym jak najszybciej opanować jak najwięcej podstawowych zwrotów i masę słownictwa. Mam zamiar tego dokonać łącząc kilka metod: dużo powtarzać, także z kimś, chcę stosować nowe metody zapamiętywania, których się właśnie uczę, a powtórki robić przy pomocy Anki. Och, już nie mogę się doczekać :)

Niedzielne dzielenie, odc. 2

Ostatni tydzień minął mi niezwykle szybko. W końcu przyszedł czas, by podzielić się kolejnym ciekawym źródłem, znów internetowym. Jeśli szukacie miejsca, by porozmawiać na temat języków obcych w ogóle, na temat różnych metod i sposobów uczenia się itp., a do tego znacie angielski, koniecznie musicie odwiedzić stronę how-to-learn-any-language.com, a konkretnie tamtejsze forum . Znajdziecie tam setki kategorii, setki tysięcy wpisów, pasjonujące dyskusje, mnóstwo pożytecznych informacji. Jeśli interesuje nas dowolny aspekt dowolnego języka - znajdziemy coś. Jeśli chcemy się dowiedzieć, jak urozmaicić naukę języka albo wejść na wyższy poziom jego znajomości - nie ma problemu. Zalety? + bogactwo informacji + na forum udzielają się doświadczeni poligloci i językoznawcy + niezwykle ciekawe dyskusje Wady? - w wersji podstawowej (bezpłatnej) brak dostępu do starszych postów

"Małe" języki

Kiedy chcemy się nauczyć języka obcego, jednym z kryteriów doboru może być jego użyteczność. Można rozumieć przez to kilka rzeczy: 1. Użytecznym jest taki język, znajomość którego pozwoli nam porozumiewać się z jak największą liczbą ludzi. Tu przydają się zestawienia, które pokazują, że ok. tyle a tyle osób na świecie mówi w tym języku. Znajdują się tu takie języki jak chiński (mandaryński), hiszpański, angielski, hindi-urdu, arabski, bengalski, portugalski, rosyjski czy japoński. 2. Użytecznym jest taki język, który będzie pomocny przy wykonywaniu naszej pracy. Znamy urdu? Świetnie! Ale pracujemy w firmie, w której kontakty międzynarodowe ograniczają się do Niemiec, Rosji i Czech. Niemiecki czy rosyjski są językami w miarę znanymi, może warto więc postawić na czeski, by nasza wartość w firmie wzrosła? 3. Użytecznym będzie w końcu taki język, który jest tak rzadki, że znające go osoby są rozchwytywane jak świeże bułeczki. Znamy węgierski, litewski, łotewski, estoński czy hebrajsk

Niedzielne dzielenie

Obraz
Przyszła w końcu niedziela. Chciałbym każdą niedzielę poświęcać opisowi jakiegoś ciekawego źródła związanego z nauką języków obcych. Może to być ciekawe miejsce w internecie, dobra książka, program radiowy lub telewizyjny itd. Dziś chciałbym zaproponować rzut okiem na stronę Uz-Translations , na której możemy znaleźć mnóstwo interesujących rzeczy. Strona funkcjonuje w trzech wersjach językowych: angielskiej, rosyjskiej i uzbeckiej. Różnego rodzaju komentarze i opisy spotykamy w sumie w dwóch pierwszych, użytkownicy jednak starają się korzystać z angielskiego. Co konkretnie znajdziemy na stronie? Przyjrzyjmy się: Z lewej strony widzimy języki pogrupowane mniej więcej rodzinami (jest ich więcej niż na rysunku). Do każdego języka mamy odnośniki do kilku sekcji (Materiały edukacyjne, Słowniki, Materiały Audio/Video, Literatura, Audiobooki, Gazety/Czasopisma, Dla dzieci - nie przy każdym języku dostępne są wszystkie te kategorie). Po wybraniu jednej z sekcji otrzymujemy dostęp do o

Jaki język wybrać na początek?

Ktoś może powiedzieć: chcę się nauczyć języka obcego albo nawet i kilku. Od czego zacząć? Odpowiadając na to i inne pytania zakładam, że czytelnicy tego bloga są rodzimymi użytkownikami języka polskiego, względnie biegle nim władają i że są zainteresowani nauką języków. A odpowiedź brzmi: jeśli nie znasz angielskiego – naucz się go. Jeśli już go znasz, to czy jest jakiś inny język, który cię interesuje? A może fascynuje cię kultura jakiegoś kraju lub obszaru? Takie zainteresowanie to jest jeden z elementów wspomagających uczenie się. Ja osobiście mam o tyle „łatwiej”, że interesują mnie wszystkie języki obce. Więcej szczegółów na ten temat innym razem. Wróćmy teraz do czegoś innego. Dlaczego angielski stawiam na pierwszym miejscu? Zgodnie z danymi z Wikipedii (nie muszą być one dokładne, ważne, że pokazują pewną ogólną sytuację) dla ok. 328 milionów osób jest to język ojczysty, dodatkowo dla ok. 1,2 – 1,6 miliarda jest to język obcy (drugi ojczysty lub ogólna znajomość), co stawia te

Języki obce - po co?

Dlaczego uczymy się języków obcych? Odpowiedzi na tak postawione pytanie może być bardzo dużo. Oto niektóre z nich: - chodzę do szkoły i tam muszę się uczyć, - rodzice zapisali mnie do szkoły językowej, żebym się lepiej uczył(a), - w pracy były dotacje na naukę angielskiego, skierowano mnie na naukę, - bez znajomości języków obcych dziś ciężko sobie radzić, muszę się nauczyć chociaż jednego, - muszę mieć co wpisać do CV, bez tego nie dostanę pracy. Takie i podobne odpowiedzi pokazują, co często "motywuje" nas do nauki. Poczucie odgórnie narzuconego obowiązku, konieczność sprostania wymaganiom, poczucie bezradności. W ten sposób wiele nie osiągniemy. Powinna nami kierować nasza wewnętrzna potrzeba - chęć do nauki. Dziecko, które nie chce się uczyć, wyniesie z dodatkowych lekcji angielskiego trochę wiedzy, ale o wiele mniej niż wtedy, gdyby samo chciało się uczyć. By minimalizować takie ryzyko nauczanie dzieci wygląda oczywiście nieco inaczej, nastawione jest bardziej

Zaczynamy!

Witam! Hello! Здравствуйте! Добридень! 你好! Nie jestem poliglotą. Nie jestem też zawodowym językoznawcą. Ukończyłem filologię rosyjsko-ukraińską, studiowałem też (bez ukończenia) na jeszcze kilku kierunkach związanych z językami obcymi. Z zawodu jestem nauczycielem języka rosyjskiego. I jestem z tego naprawdę zadowolony. Języki obce zawsze rozbudzały mój umysł, zmuszały do ciągłych poszukiwań, fascynowały swoją tajemniczością. Przez lata gromadziłem różnego rodzaju podręczniki, do których zaglądałem mniej lub bardziej systematycznie. Odwiedzam wiele profesjonalnych i amatorskich serwisów poświęconych nauce języków. Nie jestem żadnym autorytetem w sprawie uczenia się języków obcych (może z wyjątkiem rosyjskiego), chcę się jednak podzielić doświadczeniem, którego nabyłem w ciągu ostatnich lat. Ten blog ma też jeszcze co najmniej dwa inne cele. Po pierwsze, chciałbym poznać opinie innych osób zafascynowanych uczeniem się języków obcych, wasze doświadczenia i rady. Po drugie, chcę znale